piątek, 23 sierpnia 2013

Bento nostalgia

Remont nam dopiekł, a ja tęsknię do bento. Zrobiłam więc bento bez gotowania, z tej obfitości owoców i warzyw korzystając:
W promieniach zachodzących widać pomidory z rukolą (rukola z doniczki, wysiana własnoręcznie, pyszna i rośnie jak szalona, polecam):
 
 oraz śliwki z jabłkiem w drugim piętrze:
A na balkonie jeszcze rosną pomidorki koktajlowe i czekamy aż się zarumienią:
W przyszłym roku wysiejemy je trochę wcześniej.
Miłego piątku i weekendu!


2 komentarze:

  1. Piękne!
    I z własnych pomidorków.

    OdpowiedzUsuń
  2. Remonty nie trwają wiecznie ;) A w przyszłym roku wysiewam w kwietniu.

    OdpowiedzUsuń

Cześć, uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać. Więc komentuj: