Ryż ugotowałam z łyżeczką miodu i skórką pomarańczową. Zapach jest obłędny :)
W drugiej części jest mnóstwo pysznych owoców:
jest kiwi, pomarańcza, jabłko i mango
A całość pudełeczka prezentuje się tak:
poniedziałek, 27 stycznia 2014
Słodkie onigiri
Poniedziałki bywają trudne. Żeby je sobie umilić do bento zrobiłam słodkie onigiri, i jeszcze uśmiechnięte:
Ryż ugotowałam z łyżeczką miodu i skórką pomarańczową. Zapach jest obłędny :)
W drugiej części jest mnóstwo pysznych owoców:
A całość pudełeczka prezentuje się tak:
Miłego poniedziałku!
Ryż ugotowałam z łyżeczką miodu i skórką pomarańczową. Zapach jest obłędny :)
W drugiej części jest mnóstwo pysznych owoców:
A całość pudełeczka prezentuje się tak:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cudowne!
OdpowiedzUsuńMoniko, poprawiłaś mi humor z rana.
Doskonale rozpoczęty tydzień! Pycha! Miłego :
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł pysznie się zapowiadający. Trzeba będzie spróbować. :)
OdpowiedzUsuńNiezwykle optymistyczne! Muszę kiedyś przygotować taki ryż bo zapowiada się pysznie.
OdpowiedzUsuńRyż z takimi dodatkami musi być pyszny :).
OdpowiedzUsuńOjej, otwierasz takie bento sobie podczas lunchu i nagle świat się do Ciebie uśmiecha :-) rewelacja :-)
OdpowiedzUsuńświetny, córa zobaczyła i mówi że to Lolek z bajki Bolek I lolek:)
OdpowiedzUsuńogromnie mi się podoba jak jedzenie się do mnie uśmiecha:)
OdpowiedzUsuń