Najpierw ugotowałam kaszę kukurydzianą na wodzie (którą uwielbiam) z masłem (około jednej filiżanki kaszy, filiżanka wody i łyżeczka masła).
Ugotowaną kaszę pakowałam w takie urocze foremki (tu znajdziecie podobne) :
z których kurczaczki same wyskakują:
Potem kaszę formowałam za pomocą innej wycinanki z Bentomanii (tu znajdziecie cały zestaw, z którego ona pochodzi):
Potem ugotowany ryż z obiadu:
Urozmaiciłam zieleniną (natka pietruszki, zielona fasolka i zielony groszek) oraz furikake (nadal to od Magdy z Japonia Bliżej Bento):
A potem to wszystko zestawiłam w całość:
jeszcze dodałam brokuła i z jajek zrobiłam pisanki (za pomocą kolorowego pieprzu, marchewki, nori i skórki z ogórka) a kurczakom zrobiłam oczka z kminku :)
Miłej środy!
Wspaniały pomysł! Smacznie i optymistycznie!
OdpowiedzUsuńŚwiątecznie :).
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci radosnego i pysznego świętowania.
Piękne bento! :)
OdpowiedzUsuńJakie urocze! <3
OdpowiedzUsuńrewelka:) i te zdjęcia instruktażowe:) git!
OdpowiedzUsuńPisanki Ci się udały :) Właśnie zastanawiałem się, czego dodałaś do kaszy, żeby była bardziej lepka, a tu tylko woda i masło.
OdpowiedzUsuńŚliczny żółciutki kolor:D Ciekawi mnie konsystencja tej kaszki... Czy dało by się ją formować rękami, przez folię, jak onigiri. Bo foremek nie posiadam a kurczaczki kuszą swym wyglądam:D
OdpowiedzUsuńdałoby się, szczególnie jak dasz trochę więcej masła i wody. Musisz sobie wypracować konsystencję. Na ciepło dobrze się formuje, gorzej na zimno - trochę się kruszy.
UsuńMonika
Bardzo fajnie, że podałaś etapami jak przygotowac takie cudo :)
OdpowiedzUsuńja dziś też miałam kaszkę kukurydzianą w pracy, ale nie w tak pięknej kurczakowej formie:)
OdpowiedzUsuńpiękne kurczaki:)
OdpowiedzUsuńśliczne! i na pewno dużo przyjemniej się je niż takie zwykłe kanapki, które już mi zbrzydły, obojętnie, czego bym nie włożyła do środka.
OdpowiedzUsuńPortugalia to zdecydowanie mój numer jeden i wielkie marzenie od kilku miesięcy. a z pewnym podobieństwem do polskiego masz rację, chociaż wydaje mi się, że portugalski to mieszanka różnych głosek. są nasze polskie ż i sz, ale są też samogłoski nosowe i gardłowe r, ciekawy zestaw!
pozdrawiam :)