Dziś u Męża:
Makaron penne z pomidorem, brokułem, kalafiorem, rukolą i sosem (oliwa, musztarda, zioła prowansalskie oraz sok z cytryny).
Kalafior i brokuł oraz kasza jęczmienna a na górze koreczki.
Czy Wy też lubicie jeść samą kaszę? Ja uwielbiam - szczególnie gryczaną paloną mogę jeść samą, choć jaglana też jest pyszna bez dodatków a i jak widać jęczmienną nie pogardzę (nie lubię tylko jęczmiennej drobnej). A w ogóle to już jakiś dłuższy czas się noszę z wpisem o kaszy - jej rodzajach i sposobach gotowania.
Aż chce się to zjeść:))
OdpowiedzUsuńTak, jak Ty masz z kaszą, ja mam z japońskim ryżem (nawet tym z hAmeryki ;)) - nawet sam, bez żadnych dodatków i przyprawiania smakuje wyśmiencie.
OdpowiedzUsuńnie jadłam japońskiego ryżu, ale ryż basmati też jest przepyszny - ma własny smak, którego szkoda mi psuć innymi dodatkami.
UsuńOby jak najszybciej i najsmaczniej minął ten czas! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ kaszą mam tak samo;-) Lubię wszystkie i mogę je jeść solo;)Ostatnio najchętniej sięgam po orkiszową
OdpowiedzUsuńToleruję wszystkie kasze, bez entuzjazmu, z własnej nieprzymuszonej woli jem tylko gryczaną (lubię ją mieszać z kefirem, albo maślanką). A ryżu w zasadzie nie lubię, nie wiem, dlaczego jem go prawie codziennie ;-)
OdpowiedzUsuńBrakuje tylko magicznego kwiatu paproci :)).
OdpowiedzUsuńSmakowitości, a do urlopu coraz bliżej :).
a ja nie przepadam za gryczaną paloną, choć niepalona jest ok:) życzę wytrwałości w oczekiwaniu na urlop - z tak optymistycznie zielonym bento to z pewnością będzie łatwiejsze:)
OdpowiedzUsuńKaszy bez dodatków jeść nie lubię i generalnie nie jestem jej smakoszem. Dzisiejszy makaron z brokułami pyszny :)
OdpowiedzUsuń