piątek, 26 sierpnia 2011

Pomidor i imbir to dobrana para

Dziś w bento gości u mnie przepis z bloga Japońska Kuchnia Karoliny - Pomidor w zalewie imbirowej. Polecam, choć może pomidor i imbir to niezbyt popularne połączenie. Jest pyszny, ja dodałam do niego makaron świderki, żeby bento było bardziej syte.
U mnie jest jeszcze deser marchewkowo arbuzowy, a u Męża śniadapki.
Świeży imbir to przyprawa dość pikantna i nie każdemu odpowiada - a Wy go lubicie?
Miłego piątku i początku weekendu!!!


21 komentarzy:

  1. Ja uwielbiam imbir.Zwłaszcza świeży.
    A połączenie z pomidorem brzmi bardzo pociągająco.
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Imbir często gości w mojej kuchni, ale z pomidorami jeszcze nie próbowałam. Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  3. faktycznie intrygujące połączenie: pomidor i imbir:) imbir lubię i jego ostrość także:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja lubię imbir przede wszystkim w herbacie. :D Z pomidorem jeszcze nie próbowałam. No i marchewki z arbuzem też nie, ciekawe połączenie. :D

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy pomysł z tymi pomidorami. A imbir bardzo lubię, byle z nim nie przesadzić (kiedyś dodałam go za dużo do sosu czekoladowego do babeczek... to była masakra!)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie przepadam za imbirem, ale kiedyś piłam pyszną herbatę - lipton z dodatkiem soku malinowego i imbirowego. bento wygląda pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Musze spróbować, bo zapowiada się przepysznie, a imbir uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Faktycznie pomidor i imbir to niecodzienne połączenie, ale podoba mi się :) Kiedyś nie lubiłam imbiru, a teraz coraz bardziej się do niego przekonuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja uwielbiam świeży imbir, ale szczerze mówiąc jeszcze nie dorosłam do marynowania w nim pomidorów ;) choć myślę o tym od jakiegoś czasu.
    Za to podoba mi się bardzo deser :) Lubię traktować marchewkę jak słodką przekąskę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja nigdy nie próbowałam imbiru. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja nie przepadam. O ile sproszkowanego czasem dodaję odrobinę do ciasta, to świeży jest dla mnie nie do przełknięcia. No ale każdy ma swooje smaki ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Imbir jest u mnie stałym bywalcem, o, chociażby dziś na kolację robię makaron soba na zimno i warzywa i ryby w tempurze, i zetrę trochę imbiru do sosu mentsuyu do maczania soby. A jesienią i zimą można z niego zaparzyć wzmacniające herbatki przeciw przeziębieniom. ~^^~

    OdpowiedzUsuń
  13. ciekawe połączenie. spróbuję ^^
    a kolegów z pracy nie rozumiem, ja na ich miejscu bym padła z zazdrości i sama robiła takie cuda ;3

    OdpowiedzUsuń
  14. niee nie lubie imbiru w zadnej postaci, jedna z naprawde niewielu rzeczy ktorych nie jadam!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja uwielbiam imbir i w dodatku świeży ma piekny zapach :) śliczne danko ;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Już zjadłem, bardzo ciekawy smak i pobudzający kubeczki smakowe zapach :) Dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  17. Czuję, że to faktycznie dobrana para:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie sądzę, że pierwszy raz widzisz, bo semolina, to przecież zwykła kaszka manna. :D Więc chyba na resztę pytań nie trzeba odpowiadać. :D

    Pozdrawiam cieplutko! :*

    OdpowiedzUsuń
  19. Lubię imbir zwłaszcza w połączeniu z pomidorami. Pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja nie przepadałam nigdy za imbirem, ale może czas spróbować go z pomidorami....? Podejrzewam, że coś dobrego z tego będzie. :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć, uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać. Więc komentuj: