poniedziałek, 11 maja 2015

Uśmiech na poniedziałek - rozważania o jajecznicy idealnej

Jeszcze mam wolne, więc uśmiech nie jest w pudełku a na talerzu:

Jajecznicę robię mniej więcej raz na tydzień dla Męża. (ja wolę jajko na miękko lub sadzone)

Zawsze robię ją z jajek wolnowybieganych i zawsze na maśle, które według mnie idealnie pasuje do jajecznicy. Dalej już zdarzają mi się modyfikacje - robię na cebulce (albo zwykłej albo na dymce), dodaję szczypiorku lub natki pietruszki, czasem do środka paprykę czerwoną daję, kiedyś dodawałam też boczku. Z koleżankami w pracy umówiłyśmy się swego czasu do kawiarni i głównym tematem rozmowy okazała się właśnie jajecznica idealna - różne są na nią przepisy. 
A jaki jest Wasz przepis na najlepszą jajecznicę?
A może nie jecie jajek? 

5 komentarzy:

  1. Moja rodzina jest bardzo jajożerna - dziś była jajecznica z papryką, kiełbasą i szczypiorkiem. Największy hit to jednak jajecznica z grzankami. Zdecydowanie na maśle :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale te grzanki w środku? czy do jajecznicy podajesz grzanki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś dodawałam do, ale teraz osobno podsmażam grzanki, a potem posypuję jajecznicę.

      Usuń
    2. nigdy tak nie robiłam, z chęcią wypróbuję. Fajnie - bo można eksperymentować, zrobić jakieś grzanki ziołowe :)

      Usuń
  3. Ja lubię jajecznicę w każdej postaci, z najprostszą, bez dodatków włącznie. Tylko na maśle :). A najlepsza na świecie jest jajecznica mojego taty z leśnymi grzybami :).
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Cześć, uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać. Więc komentuj: