Dwie ostatnie książki, jakie czytałam były o bieganiu. Teraz kończę już książkę "Jedz i biegaj", której współautorem jest ultramaratończyk Scott Jurek. I pierwszy przepis jaki w tej książce jest - to właśnie onigiri.
Dziś u mnie uśmiechnięte onigiri:
Kliknij dalej, a poznasz przepis wg. Scotta Jurek'a:
2 szklanki ryżu na sushi
4 szklanki wody
2 łyżeczki miso
3-4 arkusze wodorostów nori
Ugotowany, lekko przestudzony ryż, uformuj w płaski trójkącik, posmaruj pastą miso i przykryj drugim trójkącikiem ryżowym. Zalep brzegi, zawiń w płat nori.
Pyszna przekąska, także dla biegaczy. Podobno mnisi Enryaku, ultramaratończycy, jedzą właśnie onigiri w trakcie swojego wyzwania 1000 dni.
Poza onigiri u mnie bananowy uśmiech i kiwi:
Także miłego poniedziałku i całego tygodnia.
Śliczne bento - onigiri jak zawsze świetne. :)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować.
OdpowiedzUsuń