więc dziś tylko kasza gryczana, brokuły. Ale... uśmiechają się :)
A w następnym wpisie będą moje nowe ulubione ciasteczka - inne od tych owsianych, które pojawiały się na blogu do znudzenia (tu, tutaj, a w domu jeszcze częściej (i pomimo tej częstotliwości jem je zawsze z ogromnym entuzjazmem).
Włochaty ludek :)) dobrego tygodnia!
OdpowiedzUsuńdobrze zauważyłaś, brokuły to włosy :)
Usuńpozytywnie!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na bento
OdpowiedzUsuńhttp://jestemolkaa.blogspot.com/
Dziękuję, na bloga zajrzę z miłą chęcią :)
UsuńCzekam w takim razie na przepis na ciasteczka :) Udanego i smacznego tygodnia!
OdpowiedzUsuń