Nie jest tajemnicą, że uwielbiam kasze. Jaglaną w szczególności (pisałam o tym choćby tutaj i tutaj). I dzisiaj w bento też jest kasza jaglana w dwóch postaciach:
Jest więc ugotowana kasza - uformowana w kurczaczki, z brokułem, bobem (tak - mroziłam sama!) marchewką i odrobiną papryki.
W drugim pudełku są paluchy jaglane, pomidorki i oliwki:
Paluchy jaglane zrobiłam według tego przepisu z Foodmania. Z małą (jakżeby inaczej) różnicą - nie miałam w domu jajek, więc są bez jajek i zamiast mąki owsianej jest mąka żytnia:
około szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
około 4 łyżek mąki pełnoziarnistej
łyżeczka oleju sezamowego
2 łyżki jogurtu naturalnego
przyprawy
Wszystko wymieszać, przyprawić, formować paluchy (lub dowolne kształty), ułożyć na blasze i piec w 200 stopniach przez pół godziny. Można przed pieczeniem posypać jeszcze ziarnami lub przyprawami.
Ja jeszcze pokombinuję z przyprawami.
Ślicznie to wszystko się prezentuje :) Kaszę jaglaną także uwielbiam i jem ją codziennie ;) Wszystkie użyte przez Ciebie składniki bardzo lubię, a najbardziej to Ci chyba zazdroszczę bobu :P Szkoda, że nie wpadłam na pomysł żeby zamrozić ;)
OdpowiedzUsuńW końcu coś zamroziłam, następnego lata jeszcze więcej pomrożę, bo to fantastyczne uczucie zjeść zimą takie dobroci. No i nie musieć płacić zbyt dużo.
UsuńAle się rozkręciłaś w tym Nowym Roku, super! :) Bardzo fajne pudełko! :)
OdpowiedzUsuńna razie jestem w ciągu, zobaczymy co dalej. :)
UsuńJak zwykle wygląda pysznie ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci bardzo
UsuńSmakowite te paluchy, może wypróbuję przepis :)
OdpowiedzUsuńhm, wyszły dość wilgotne, nie o coś takiego mi chodziło niestety. Spodziewałam się jednak czegoś w rodzaju suchych ciastek. Ale jak chcesz takie placuszki jaglane - to polecam
Usuń