piątek, 31 stycznia 2014

Pasta budwigowa - lniana klasyka

Ciekawa jestem, czy znacie olej lniany? My z mężem od ponad roku regularnie kupujemy olej lniany tłoczony na zimno i dodajemy go do codziennych potraw. Dlatego, kiedy firma Oleofarm zaproponowała mi wyzwanie polegające na przyrządzaniu smacznych potraw z tym właśnie olejem, chętnie się go podjęłam - nie tylko ze względu na gratisowe produkty. Uważam, że zdrowotne właściwości ziaren lnu, a przy tym tego właśnie oleju, są jeszcze niedoceniane. 
Dziś pokażę Wam jak zwykle jadam ten olej lniany LenVitol - mieszam go z twarożkiem i wcinam na śniadanie:
poza twarożkiem są minikanapki z chleba żytniego z goudą, ogórek i pomidorki koktajlowe

Jest to tak zwana pasta dr Budwig. O samej pani Budwig, o diecie przez nią opracowanej przeczytacie więcej na stronie firmy Oleofarm lub na przykład na  www.budwigdieta.pl.
Chętnie jednak podzielę się z Wami innymi przepisami na wykorzystanie w kuchni tego źródła zdrowia. Takie przepisy i potrawy będą się u mnie pojawiać teraz często na blogu, więc jeśli jesteście zainteresowani, to zachęcam do czytania. 

9 komentarzy:

  1. W takim razie będę czekać na przepisy. Moja Mama go używa i chętnie poznałaby jakieś ciekawe przepisy z wykorzystaniem go :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie podpatrzę, jak można ten olej ciekawie wykorzystać w kuchni :). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne są te minikanapeczki! ja tez czeka na więcej przepisów ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam na kolejne wpisy - zdrowych podpowiedzi nigdy dość. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Twarożku z olejem jeszcze nie robiłam. Ciekawa propozycja!

    OdpowiedzUsuń
  6. Też dostałam ten olej. Ja osobiście za nim nie przepadam, ale wiem, że warto go jeść, bo to samo zdrowie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Samo zdrowie, i jak wszystko pięknie podane. Olej lniany bardzo lubię i zimą w moim domu go jemy. Jestem pod wrażeniem dekoracji które jak wiesz bardzo lubię :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Cześć, uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać. Więc komentuj: