Dziś kolejna odsłona tematycznego bento - seria Posiłek w pudle - a tematem przewodnim jest soja. Ma ona ogromne zalety dla wegetarian - ma wiele aminokwasów a także składa się w niemal 50% z białka, a wegetarianie i weganie potrzebują zamienników białka mięsnego.
Soja ma wiele twarzy, zadziwiająco wiele twarzy. Z soji produkuje sie mąkę (z niej można kupić makaron sojowy, gotowe kotlety sojowe, w sklepach znajdziecie sojowe mleko i jego przetwory (jogurty, serki, tofu - tu moje bento z koreczkami z tofu, a tutaj sałatka z tofu), sojowe pasztety i pasty, sos sojowy i wiele innych. Soję w mojej ulubionej postaci jadłam w Serbii - to prażone, solone, ziarna soji - do chrupania jak znalazł:
via: astma.rs
Przepis na takie orzeszki sojowe znalazłam tutaj i kiedyś chętnie sama zrobię taką prażoną soję.
A dziś w moim bento:
jest bułeczka sojowa (uwielbiam te bułki, są na zakwasie i na żytniej mące, co daje im lekko kwaskowaty posmak i mają wiele różnych ziaren) z pomidorem i rukolą, pomidorki koktajlowe z żółtym serem i śliwki:
a w drugiej części brokuły, ryż polany sosem sojowym (część sosu sojowego jest też w mini buteleczce z pandą) oraz chipsy dyniowe:
Z kolei przepis na chipsy dyniowe jest prosty - znajdziecie go między innymi na blogu Wegetarianki.
Oliko - LINK
Japonia Bliżej - LINK
Jeśli się zdecydujesz, to masz dwa tygodnie by zrobić bento-interpretację tematu sojowego. Link do bloga lub bezpośrednie zdjęcie umieść na naszym Fanpage'u - link znajdziesz też po prawej stronie mojego bloga - po kliknięciu w logo akcji przeniesiesz się na profil facebookowy akcji.
Same pyszności - koniecznie muszę kiedyś zrobić te chipsy dyniowe. :) Piękne bento.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie "sojowe orzeszki". Świetnie, że mi o nich przypomniałaś!:) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń