czwartek, 16 sierpnia 2012

Bento do pochrupania

Dziś znowu bento raw - surowe:
Jego zalety - ekspresowo szybkie przygotowanie (5 minut), pyszny smak, piękne kolory i spora zawartość witamin.
Liście selera to zdobycz od mamy z ogródka. Wzięłam też od niej miętę i melisę do zasadzenia na balkonie, mam nadzieję, że się przyjmą i będą ozdobą naszego zielnika. 

6 komentarzy:

  1. Uwielbiam kalafiora i brokuła :) Mogłabym chrupać je cały czas.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chrup, chrup. Ja zwykle chrupię marchewki. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mięta to chwast, zniesie wszystko, więc na pewno Ci się przyjmie.
    Kalafiora chrupię, ale do brokuła na surowo jakoś nie mogę się przekonać - musi być co najmniej zblanszowany.
    Musiałbym tony takich surowych bent jeść, żeby się najeść, i smutno trochę, bez proteinek ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobre chrupki. Szybkie i zdrowe, tak mi to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. surowa cukinia?? nie dziekuje. wogole raw do mnie nie przemawia, tak samo jak np frutarianizm. ja zasialam melise ostatnio, wykielkowala. na miete poluje...

    OdpowiedzUsuń

Cześć, uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać. Więc komentuj: