poniedziałek, 6 lutego 2012

Orientalny mix w bento

Orientalnie zaczynamy ten tydzień:

U mnie jest sałatka z brązowego ryżu i orientalnej mieszanki warzyw:
a u Męża serduszka z białego ryżu z tą samą mieszanką:
Musimy zainwestować w jakieś przyprawy orientalne, bo jakoś nie mamy w domu. Coś polecacie? Coś co pasuje do ryżu i warzyw, może do drobiu?

27 komentarzy:

  1. Bardzo smacznie, te serduszka pięknie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak, tak, wiem - jestem monotonna. Ale naprawdę marzę o byciu twoim mężem ;)

    polecam kurkumę, garam masalę i kumin.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie ta garam masala mnie korci, bo słyszałam o niej dobre rzeczy, muszę sklepik z artykułami kolonialnymi odwiedzić :)
      Dziękuję za miłe słowa i ściskam :)

      Usuń
  3. z przyprawami nie doradzę, ale serduchami i kolorami sie zachwycam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to tak jak ja się zawsze zachwycam Twoimi zdjęciami i opisami :)
      ściskam

      Usuń
  4. Niestety, jeżeli chodzi o kuchnię orientalną i przyprawy z nią związane, to jestem zieloniuchna jak szczypiorek na wiosnę. ;-)
    Danie wygląda wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ja też jestem zieloniuchna, ale mi zrobiłaś apetytu na szczypiorek :D
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. Serduszka są świetne :)
    Najbardziej do ryżu i drobiu (i warzywek) to pasuje wg mnie curry (ale ja jestem maniaczką curry, więc będę tylko o tym gadała :D). Możesz sama zrobić mieszankę albo kupną. Czasami w takich mieszankach warzywnych są dodane przyprawy - niektóre ostrzejsze, niektóre łagodniejsze (tu taki mały sekrecik - jak lubisz baaaardzo ostre curry, kup makaron ajinomoto curry , albo oyakata soup, albo yakinoodles. Przyprawa do nich dodana jest taaaaaaka ostra, że zawsze malutko dodaję :) przynajmniej dla mnie jest ostra, każdy ma inne kubki smakowe).

    Kiedyś raz spróbowałam do ryżu z kurczakiem przyprawy włoskie i/lub zioła prowansalskie. Nawet dobre było :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uwielbiam zioła prowansalskie i osobno bazylię, oregano itd. Curry też uwielbiam, ale właśnie interesowały mnie przyprawy szczególnie do potraw orientalnych. Jak znajdę taki makaron to chętnie wypróbuję, bo lubię ostrrro!
      Dziękuję

      Usuń
    2. Jeszcze są sosy w słoiczkach indyjskie/chińskie (bluedragon), niektóre z nich też są ostre (trzeba patrzeć na etykietkę... curry jedno było niby mild, a mnie trochę paliło ;P), ale chyba nie nadają się do bento (mokre, i lepsze zresztą na ciepło - chyba że możecie podgrzać w pracy ;P). Też są sosy w saszetkach do mięsa, do smażenia/marynowania - chociaż ich jeszcze nie spróbowałam.

      Może poszukaj w sklepach takich orientalnych, albo zwykłych, które taki dział mają. Wiem, że w realu troszeczkę tego jest, więcej jest w sklepach typu delima/alma/bomi, ale cena oczywiście porażająca czasem...

      albo sama komponuj, mieszaj różne przyprawki :D (możesz napisać potem, jak eksperymentowanie wyszło :D)

      a i bym zapomniała - może popróbuj też jakieś fixy itp? ostatnio robiłam smażony ryż po chińsku, wyszło bosko.
      swoją drogą, curry jest BARDZO orientalne, co ty chcesz :P
      pozdrawiam ;*
      (ale się rozpisałam...)

      Usuń
    3. curry jest oczywiście orientalnie, mnie bardziej chodziło tu o azjatyckie przyprawy, bo taki właśnie mix warzywny miałam - z grzybami mung, orientalnie to może być oczywiście i bliskowschodnio. :) Ale dziękuję za podpowiedzi.

      Usuń
  6. Przez Ciebie, a może dzięki Tobie...nabieram coraz większej chęci na sałatki itp :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cześć!
    Od kilku dni przeglądam Twojego bloga i jestem zachwycona. Już dawno słyszałam o bento ale dopiero Ty mnie zainspirowałaś. Szkoda, że jestem teraz na zwolnieniu lekarskim do kwietnia a później jeszcze parę miesięcy macierzyńskiego, bo bym sobie takie smakołyki do pracy z chęcią przyrządzała. A Luby niestety nie jada w pracy drugiego śniadania :( chyba będę sobie takie śniadanka wieczorem robić i na drugi dzień rano przez TV zajadać :P
    Co do przypraw ja mam zawsze w domu sos sojowy, teraz nawet dwa: jasny i grzybowy. Używam go zawsze do marynowania mięska, niekoniecznie do dań orientalnych i wtedy nie stosuję już soli, bo sos sojowy jest wystarczająco słony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) bardzo dziękuję za miłe słowa, zachęcam do przyrządzania bento nawet dla siebie przed telewizor :) a poza tym rośnie Ci mały zjadacz bento - jak dorośnie do szkoły to będziesz miała komu szykować pudełeczka z drugim śniadaniem.
      Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia

      Usuń
    2. aaa, no właśnie sos sojowy - muszę kupić. Faktycznie sosu używałam, dość słony jest.

      Usuń
  8. Serduszka pyszne, dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie dziś w pracy podobne bento :P

    OdpowiedzUsuń
  10. fajne:) a ja jeszcze nie mam pomyslu na jutro:)

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja dzisiaj też miałam coś a'la chińszczyzna w pracy:) a z przypraw to polecam:

    - kumin (to bardziej arabskie, ale i tak niezwykle intrygujący smak - nie mylić z kminkiem),

    -no i przyprawę 5 smaków, tylko najlepiej jakąś z importu (z Azji generalnie:) - bo te imitacje Kamisa nijak się do tego mają i jak się popatrzy na skład to mają zdecydowanie więcej przypraw niż 5:)

    -a jako trzecią to polecam zieloną pastę curry, której odrobina z mlekiem kokosowym i limonką tworzy pyszne tajskie danie (niezależnie od pozostałych składników;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) odpowiedź godna mistrzyni kuchni jaką jesteś, bardzo dziękuję - kumin w końcu muszę wypróbować, bo mnie intryguje a jeszcze nigdy nie używałam, zielonej pasty curry też nie a przyprawę 5 smaków - raczej też nie. Więc wszystko przede mną. Niezawodna jesteś. Dziękuję

      Usuń
  12. Śliczne serca! Powiem po raz kolejny - podziwiam inwencję twórczą :)
    Jeśli o mnie chodzi, z orientalnych przypraw i dodatków lubię kumin, sos rybny, sos sojowy, chili. Z kuchni orientalnej mogę polecić też ryż jaśminowy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Serca są takie walentynkowe! Takie śniadanie byłoby piękną niespodzianką!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Serduszka są urocze! Uwielbiam ten oryginalny, wręcz artystyczny sposób, z jakim przygotowujesz jedzenie:-). A co do przypraw to polecam kurkumę, anyż i garam masala:)

    OdpowiedzUsuń

Cześć, uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać. Więc komentuj: