poniedziałek, 3 października 2011

Bento makaronowe

Powrót do pracy po urlopie osłodzić może pyszne bento z makaronem.
W naszej sałatce jest makaron, brokuł, papryka i kukurydza:
Miłego poniedziałku!

12 komentarzy:

  1. Zatęskniłam za Twoim bento, smacznie. Miłej pracy!

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja się pochwalę, że od 2 tygodni bawię się w robienie bento Połówkowi do pracy. On jest zadowolony, bo w końcu nie je codziennie nudnych kanapek z szynką. Dziś poszedł do pracy z sałatką z makaronu orzo;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za sałatką makaronową, ale Twoja wygląda pysznie! U mnie dziś sałatka ze szpinaku, kurczaka i granatu z dodatkiem oliwy :) Polecam ;* Miłego tygodnia Moniko!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię takie sałatki. Ostatnio miałam podobne danie z gotowanym łososiem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Elka uwielbia takie kombinacje ... :). Wzajemnie!

    OdpowiedzUsuń
  6. A u mnie niet makaronu, bo brat pożarł :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Makaroanowo to ja lubię. Wspaniałe bento :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sałatki makaronowe- sycące, proste w wykonani, pyszne, idealne ;3

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój makaron, rzecz jasna, był przepyszny. Dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  10. piękny bentowy i kolorowy powrót:))) dzisiaj wieczorem poszłam do marketu po colę dla Miśka, a pani zaczęła się śmiać i mówi, że dotychczas kojarzyła mnie tylko z serkiem wiejskim:) jestem uzależniona:)

    OdpowiedzUsuń
  11. a ja nie lubię poniedziałków :P a już tam bardziej powrotów z urlopu!! ale bento kolorowe i na pewno poprawiłoby mi poniedziałkowy humor :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Kamila - bardzo mi miło że tęskniłaś. Pozdrawiam cieplutko.
    Panno Malwinno - jestem z Ciebie dumna i trzymam kciuki za wytrwałość! Pozdrawiam Ciebie i Połówka.
    Agnieszko - Twoja sałatka brzmi intrygująco, szpinak+granat+kurczak? mmmm. pycha
    Aciri -och, łosoś, sto lat nie jadłam, zrobiłaś mi smaka. Pozdrawiam.
    Mamoeli- pozdrawiam ciepło dziękując za miłe słowa
    Monami -a to Ci brat, a ja kupiłam wreszcie razowy makaron i niedługo zawita na blogu. Pozdrawiam
    Slyvia - och, dziękuję i pozdrawiam :)))
    Lady Mosquito - dziękuję, Ty to mi zawsze tak miło piszesz :) pozdrawiam
    Mężu - staram się jak mogę i całuję
    Goh. - hyhy, zaskakuj ją tak od czasu do czasu :) fajnie że masz taki sklepik, gdzie Cię już znają :) Pozdrawiam ciepło i smacznie
    Kasiu - ja tam się nie zrażam do poniedziałków, a powroty z urlopu mogą być miłe :))) pozdrawiam mocno

    OdpowiedzUsuń

Cześć, uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać. Więc komentuj: