Dziś dzień oczyszczenia - więc na śniadanie muesli, na drugie śniadanie warzywa i owoce:
Ciemne winogrono, marchew, jabłko i seler naciowy. Do selera naciowego dokupiłam jeszcze biały serek wiejski i wymieszałam - okazało się wyjątkowo pyszną i orzeźwiającą mieszanką.
Na obiad była pakora z kaszą gryczaną w Green Way.
A na kolację nie wiem jeszcze. Może serek deserek, który wczoraj zrobiłam?
Wyjątkowo prosty - wystarczy wymieszać galaretkę (lekko ostudzoną, ale jeszcze nie stężałą) z serkiem (może być smakowy homogenizowany, ja tutaj dodałam zwykły sernikowy ser firmy Dr. Oetker). Należy dokładnie wymieszać do połączenia, potem nalewać do pucharków, szklanek lub pojemników po serkach homogenizowanych. Podawać bezpośrednio w pucharkach lub szklankach, albo wyjąć z pojemnika po serku, i polać gorącym sosem (np. jagodowym). Pycha! i łatwe na dodatek.
jak zdrowo:P
OdpowiedzUsuńja bym nie dala rady
zapraszam do mnie
tez czasai robie sobie taki dzien, po nim od razu czuje sie lepiej :)
OdpowiedzUsuńniesamowite jak to jedzenie apetycznie wygląda i tak... estetycznie, pieknie, smakowicie i zdrowo!
OdpowiedzUsuńach! się musze w końcu zebrać i wiosennie zacząć jeść!