piątek, 5 czerwca 2015

Koperkowe kopytka i warzywa na drugie śniadanie w pracy

Koperkowe kopytka to zwykłe kopytka do których dodałam sporo koperku (pół pęczka)- wyszły z wyczuwalnym smakiem koperkowym, ale niestety nie są tak zielone, jak chciałam. Następne zrobię może z innym zielskiem:
od lewej: kopytka, cukinia, pomidorki i brokuł. W drugiej części jest kasza jaglana z truskawkami:

Pracujecie dziś, czy leniuchujecie?

4 komentarze:

  1. Zielone Ci wyjdą gdy dasz super dużo suszone go kopru i pietruszki wiem bo robiłam, czerwone wyjdą jak do ciasta dasz buraka pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z burakami patent znałam, dzięki za ten suszony koper. Myślałam też o szpinaku - to dość popularne rozwiązanie.

      Usuń
  2. Zielone, czy nie, są fajne, ja nigdy jeszcze samodzielnie kopytek nie robiłam :-)

    OdpowiedzUsuń

Cześć, uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać. Więc komentuj: