Sałatka z buraków - prosta i pyszna

Dziś w blogu nowo kupione pudełeczko a w nim sałatka z buraków i porada - jak brzydką sałatkę przyzwoicie zaprezentować?

Przepis na tę sałatkę mam od koleżanki z pracy (Dorota jest niesamowita - z trójką dzieci piecze chleb, robi własny ocet jabłkowy i fenomenalne sałatki i inne pyszne rzeczy. Zawsze na Mikołajki przynosi własne pudło pierniczków i częstuje ludzi w pracy. Jestem dla niej pełna podziwu.)

Sałatka z buraków jest absolutnie prosta:

3 buraki
1 litr bulionu (np. z kostki)
3 słuszne ogórki kiszone
2 jajka
1 łyżka majonezu lub śmietany lub jogurtu

Buraki obrać, pokroić w kostkę (ja miałam kostkę półcentymetrową) - wrzucić na gotujący bulion. Doprowadzić do ponownego zawrzenia, gotować około 10 minut. Wyłączyć, ostudzić, wyjąć buraki (płynu nie wylewać - na tej bazie będzie pyszny barszczyk). Buraki wrzucić do miski, do nich dodać pokrojone w kostkę ogórki i jajka na twardo też pokrojone w kostkę. Wymieszać z jogurtem (czy co tam kto dodał). Najlepsza jest po schłodzeniu. 

Jest pyszna ale brzydka jak noc (to metafora, bo noc potrafi być niesamowicie piękna). Jak ją tu ładnie zaprezentować? Dołożyłam kwiatki z marchewki i różyczki brokuła i już wygląda całkiem całkiem. 

Dzielicie się przepisami ze znajomymi z pracy?