Dziś tematem akcji Posiłek w pudle są podróże, te małe i te duże. Ja podeszłam do tematu od strony tych skromniejszych podróży, czyli podróży do pracy lub szkoły. Czym Wy jeździcie po mieście? Ja jeżdżę rowerem, kiedy pogoda dopisuje. I bardzo lubię mój stary rower, choć zardzewiały i zdekompletowany.
Kiedy nie dopisuje, jeżdżę tramwajem.(a w pudełku jest kasza kukurydziana z groszkiem i białą fasolką)
Tu możecie obejrzeć wersje:
Magdy - Japonia Bliżej Bento - tu zobaczycie urocze małe stópki podróżnika
Oli - Zapiski Kulinarne Oliko - tu zobaczycie całą ziemię z samolotu :)
A Ty podejmiesz wyzwanie bento?
Jeśli się zdecydujesz, to masz dwa tygodnie by zrobić bento-interpretację tematu polskich smaków. Link do bloga lub bezpośrednie zdjęcie umieść na naszym Fanpage'u - link znajdziesz też po prawej stronie mojego bloga - po kliknięciu w logo akcji przeniesiesz się na profil facebookowy akcji.
Jeśli się zdecydujesz, to masz dwa tygodnie by zrobić bento-interpretację tematu polskich smaków. Link do bloga lub bezpośrednie zdjęcie umieść na naszym Fanpage'u - link znajdziesz też po prawej stronie mojego bloga - po kliknięciu w logo akcji przeniesiesz się na profil facebookowy akcji.
Pokaż światu swoje śniadanie! Nie możemy się doczekać, by je zobaczyć!
Fajniutkie. :)
OdpowiedzUsuńJak jest pogoda, to też jeżdżę rowerem. Obawiam się jednak, ze "bentowy" rower zapakowany na zwykły rower rozpadł by się w trakcie podróży po łódzkich ulicach i ścieżkach rowerowych ;-)
OdpowiedzUsuńmasz rację, nie dotrwał do lunchu, to znaczy koła się ostały, ale rama i kierownica wylądowały na ściankach pudełka :)))
Usuń