czwartek, 18 kwietnia 2013

Makaron z rukolą i awokado

Po bieganiu dobry jest makaron. Pisze o tym między innymi blogerka Dota na swoim kulinarno biegowym blgou: On Egin Eta Topa. To skarbnica wielu pysznych przepisów na dania dla biegaczy (i nie tylko, oczywiście). Biegacie? Uzupełniacie węglowodany? 
Wczoraj po popołudniowym bieganiu zrobiłam sobie talerz makaronu z rukolą, awokado, natką pietruszki i odrobiną oleju z pestek dyni. Był tak pyszny, że to samo danie powtórzyłam w dzisiejszym bento:

A w drugiej części pudełka mango i banan:
Miłego i słonecznego czwartku!

8 komentarzy:

  1. Nie jestem najlepsza w gotowaniu ale myślę ,ze to mi wyjdzie; D

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi bardzo smakowicie. I pięknie się prezentuje. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aaaale pyszny makaron. U mnie dziś na obiad też danie z rukolą, mam na nią wielką ochotę :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Ważne jest to co się je, kiedy żyje się aktywnie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja jestem anty-bieganiowa, ale jak najbardziej pro-makaronowa:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam wszystkiego rodzaju makarony!~ właśnie teraz (22:45) przygotowuje go...xD tak mnie natchnęło xP z awokado nie jadłam =D a wygląda obiecująco xPP pozdrawiam~

    OdpowiedzUsuń
  7. po bieganiu muszę uzupełnić węglowodany? brzmi kusząco!

    OdpowiedzUsuń

Cześć, uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać. Więc komentuj: