tym razem dwie filiżanki kaszy jaglanej ugotowałam na sypko i dodałam
1 łyżkę ciemnego sosu sojowego
1 pęczek natki pietruszki (niestety jakiś cieniutki ten pęczek był)
około 5 cm długiego ogórka
1 łyżkę musztardy (najlepsza byłaby dość ostra w smaku, ja miałam sarepską, raczej łagodną)
W drugim pudełku zrobiłam owocowe koreczki z banana i pitaji, wyszły niezbyt kolorowo, ale smacznie:
A dziś w końcu słońce, pogoda na plusie, więc jest nadzieja na wiosnę!Życzę Wam wiosennego tygodnia!
A przy okazji zajrzyjcie na stronę Bentomanii - mają akcję "wiosenne porządki' i jest sporo świetnych promocji.
Fajne, wiosenne bento - nie mogę się napatrzeć na ten smoczy owoc. :)
OdpowiedzUsuńWybieram to drugie z bananem i pitają!
OdpowiedzUsuńMniammmm...
ta pitaja mnie zaciekawiła:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię jaglankę:) może też sobie zrobię bo wciąż nie mogę jeść niczego super gorącego a ona dobrze smakuje na zimno:)
OdpowiedzUsuńCo do pitaji, to nie wiem, ale cała reszta, to samo zdrowie. Postanawiam jeść więcej pietruszki, w formach i postaciach wszelakich :)
OdpowiedzUsuńTen owoc zawsze kojarzy mi się z etykietką frugo :) a wiosenne porządki w bentomanii są takie kuszące! Już wczoraj zaglądałam i zastanawiałam się, które pudełka byłyby dobrym uzupełnieniem posiadanej "kolekcji" :D
OdpowiedzUsuńSłonecznie pozdrawiamy :>
Fajne zestawienie z kaszą jaglaną, lubię ją :)
OdpowiedzUsuńfajna ta szachownica smoczo-bananowa:)
OdpowiedzUsuńZachęcająco wygląda zarówno propozycja na słodko jak i na wytrawnie :)
OdpowiedzUsuńsmoczy owoc! piękne :)
OdpowiedzUsuń