poniedziałek, 11 marca 2013

Muchomory na humory

By się pozbyć złych humorów robię bento z muchomorów:
Taka parafraza pani Marii Peszek:

Miłego poniedziałku! 
Czy Wy też macie dosyć zimy???

15 komentarzy:

  1. Wiosna przyjdzie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. u nas po pieknej wiosnie wczoraj spadl snieg :( bardzo sie boje o moje kwiatki ktore juz maja paczki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo estetyczne muchomorki :) I w dodatku nie trują.

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie dzisiaj spadł śnieg, a już miałam nadzieję, że przyjdzie wiosna... :(

    Za to widok twojego kolorowego bento z uroczymi muchomorkami nieco poprawił mi humor. Aż chce się jeść! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne pocieszacze:) I tak, zdecydowanie mam dość zimy...

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne te muchomorki! :) p.s. ja toleruję zimę do końca lutego - od 1 marca powinna być wiosna w pełni...

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba ukradne ci pomysl na muchomorki ;)
    Superblog, bardzo inspirujacy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muchomory pierwsza klasa! Żałuję tylko, że pokazałam je mojemu facetowi, bo zaraz wykrzyknął "zrób mi takie!" ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Such a healthy and wholesome bento

    OdpowiedzUsuń
  10. Przyznam szczerze, że już nie mogłam na zimę patrzeć, ale teraz jest u mnie tak pięknie, biało... a popatrzę sobie jeszcze trochę. Twoje muchomory są mi właściwie niepotrzebne, ale wyglądają tak pięknie, że poproszę jednego :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Złe humory ostatnio dotknęły wszystkich. Czekamy na muchomory, by się nimi napaść i sobie troszeczkę pofantazjować.

    Patrząc na to czuje się jakbym powróciła do dzieciństwa. Zawsze pomidor musiał być z kropkami jogurtu, albo majonezu. Inaczej nie mogło być :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć, uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać. Więc komentuj: