czwartek, 19 lipca 2012

Zielono mi

Za oknem deszczowo i chłodno, humor w pracy mi się pogorszył niestety. Za to bento mi go polepsza:

Mam dziś ryżowe serduszka, brokuł i papryka:
Ugotowany ryż z curry został mi z obiadu, wymieszałam go z kukurydzą i groszkiem, dodałam trochę suszonych ziół i zalałam jajkiem - potem ugotowałam na parze w foremkach serduszkach. A co Wy robicie z ryżem, który zostanie Wam z obiadu?

W drugim pięterku jest zielona sałatka:
brokuł, kalafior, fasolka i sałata. 
No i zielono mi!

10 komentarzy:

  1. Tak optymistycznie, szkoda, że nie za oknami. Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Te ryżowe serduszka są przesłodkie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ryżowe serduszka poproszę. U mnie nie tylko humor dziś marny, ale i samopoczucie.
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak zielono:-). Uszy do góry! Z takim bento, ten dzień musi być udany!

    OdpowiedzUsuń
  5. Robisz zdjęcia na kanapie, czy masz taki fajny obrus?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to kanapa, jak jest ładna pogoda to robimy zdjęcia na balkonie, teraz pogody nie ma.

      Usuń
  6. Zielono, a co tam!
    Hmm, ryż z obiadu wyjadam wieczorem po pracy prosto z gara ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Optymistyczne kolory w te chłodne dni są jak najbardziej wskazane;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne zielone bento. :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Super bento :-) Z resztek ryżu robię kotlety, dodaje tofu, siemie lniane mielone, przyprawy, cebulke, mieszam i smaze. Pycha :-)

    OdpowiedzUsuń

Cześć, uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać. Więc komentuj: