piątek, 13 stycznia 2012

Farmville bento

Dziś wiejskie bento:


Kurczak, baranki i świnki.
Kurczak z jajka, ledwo się wykluł:
Baranki z ryżu i parówki, strasznie uparte:
Świnki (może nie widać, że to świnki, ale uwierzcie mi na słowo) z sera żółtego (na kromce chleba):
A to nie przedstawia nic ożywionego, ale nieźle się prezentuje:
To ogórek przekładany parówką.
I jeszcze ostatni rzut oka:
Miłego piątku! To już piątek??? Strasznie szybko mi uciekł ten tydzień.

15 komentarzy:

  1. Urocze po prostu te zwierzątka, takie zabawne bento, penie niejeden maluch bez gadania by zjadł:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie śniadanie i od razu nabiera się apetytu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Ekstra!!!! Rewelacja, zwłaszcza mnie te baranki urzekły!

      Usuń
  4. Urocze śniadanie przy ponurym dniu :) Miłego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudeńka:) Takie optymistyczne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hehe, świetne. Bardzo pozytywne. Barankami jestem zachwycona szczególnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No, kochana, widzę, że poza bento postanowiłaś jeszcze farmę prowadzić... Gratuluję wszechstronnych zdolności;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialne = moim wnukom się spodoba .

    OdpowiedzUsuń
  9. To nie świnki, to baranki:))
    Wesołe i cudne!

    OdpowiedzUsuń
  10. Aż żal jeść takie piękne baranki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. hehe, świetna ta twoja farma:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Boskie! Rewelacyjny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć, uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać. Więc komentuj: