Kolorowo, zdrowo i pysznie. Och, gdyby mi ktoś robił takie bento... ;)
Mi by się taka terapia kolorami zdecydowanie przydała!! ;) Podziel się :)! Ściskam!:*
Terapia kolorem bardzo udana! Pozdrawiam
Ale dzisiejsze śniadanko jest piekne i pyszne :-)
Faktycznie kolorowo. :)
Masz rację! W dobie zblizajacej sie jesieni terapia kolorami jest niezbędna - szczególnie pod postacią takich smakołyków :)
kolory bardzo pozytywnie na mnie działają.. :-)
A ja dałem się uwieść kolorom i zjadłem ze smakiem jeszcze przed 12.00 :))
Przy takich kolorowych pudełeczkach wciąż czuć powiew lata.. :) Pozdrawiam cieplutko :)
Moniu, te żółte różyczki kalafiora są wspaniałe :) muszę to wypróbować! dzięki za świetny pomysł :)
O, jak pięknie!Można u Ciebie takie bento zamówić pocztą? :D
Dziękuję Wam wszystkim pięknie!!! Wasze słowa mnie uskrzydlają. Co do zamawiania bento pocztą tudzież z dowozem muszę się zastanowić - może kiedyś własna działalność gospodarcza??? :D
Cześć, uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać. Więc komentuj:
Kolorowo, zdrowo i pysznie. Och, gdyby mi ktoś robił takie bento... ;)
OdpowiedzUsuńMi by się taka terapia kolorami zdecydowanie przydała!! ;) Podziel się :)! Ściskam!:*
OdpowiedzUsuńTerapia kolorem bardzo udana! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle dzisiejsze śniadanko jest piekne i pyszne :-)
OdpowiedzUsuńFaktycznie kolorowo. :)
OdpowiedzUsuńMasz rację! W dobie zblizajacej sie jesieni terapia kolorami jest niezbędna - szczególnie pod postacią takich smakołyków :)
OdpowiedzUsuńkolory bardzo pozytywnie na mnie działają.. :-)
OdpowiedzUsuńA ja dałem się uwieść kolorom i zjadłem ze smakiem jeszcze przed 12.00 :))
OdpowiedzUsuńPrzy takich kolorowych pudełeczkach wciąż czuć powiew lata.. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Moniu, te żółte różyczki kalafiora są wspaniałe :) muszę to wypróbować! dzięki za świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńO, jak pięknie!
OdpowiedzUsuńMożna u Ciebie takie bento zamówić pocztą? :D
Dziękuję Wam wszystkim pięknie!!! Wasze słowa mnie uskrzydlają.
OdpowiedzUsuńCo do zamawiania bento pocztą tudzież z dowozem muszę się zastanowić - może kiedyś własna działalność gospodarcza??? :D