piątek, 27 maja 2011

61. chleb w roli głównej

Bento z główną rolą chleba razowego. Jest w kanapce (kolejna nieudana próba z pingwinkiem). I jest w sałatce - z okrawków pingwina zostało mi sporo chleba, postanowiłam się go pozbyć w sałatce, do której dodałam też kukurydzę, paprykę czerwoną i sałatę. Było kolorowo i smacznie.
A do kanapki podjadałam koreczki-zawijaski z sera żółtego, szynki i sałaty. 
Na deser truskawki.

8 komentarzy:

  1. Smacznie i kolorowo (szkoda tylko pingwinka:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zawsze jestem pod wrażeniem formy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. no cudne te kwiatki:) piękne i kolorowe, takie śniadanka do pracy, to ja rozumiem:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa, kwiatki są balkonowe, nie do jedzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. cudne są te kolory w pudełeczku!

    OdpowiedzUsuń
  6. Koreczki-zawijaski apetycznie się prezentują, skądinąd wiem, że są pyszne :) No i te kolory! Aż chciałoby się wszystko zjeść do ostatniego okruszka.

    OdpowiedzUsuń
  7. koreczki bardzo stylowe :) pozdrowienia dla pingwina ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawijaski są urocze :) chyba od października znowu zacznę nosić swoje pudełka z różnościami jak się przez wakacje naoglądam Twoich :D

    OdpowiedzUsuń

Cześć, uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać. Więc komentuj: