wtorek, 30 grudnia 2014

Makaron z czarnuszką po świętach


Zwykle po świętach człowiek jest objedzony pysznych i często dość ciężkostrawnych smakowitości. Trzeba się ratować lekkimi, acz smacznymi obiadkami. Takim na przykład makaronem pełnoziarnistym z warzywami i czarnuszką.
Wiedzieliście, że po łacinie czarnuszka to Nigella? :) fajnie, nie? Nigella sativa - czarnuszka siewna. Długo mnie intrygowały te czarne ziarenka, aż w końcu kupiłam i spróbowałam i szaleję za nimi. Dodaję do wypieków - paluchy chlebowe z czarnuszką są przepyszne. Dodaję do sałatek i ziemniaczków. Jest też przepyszny ser koryciński z czarnuszką. Polecam Wam spróbować czarnuszki.

1 komentarz:

  1. Ja również jestem zakochana w czarnuszce. Jak zawsze w pudełeczku same pyszności :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć, uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać. Więc komentuj: