U Męża są owoce (jabłko, śliwka, winogrona, pomarańcza i granat) oraz sałatka:
A u mnie:
piątek, 5 października 2012
Warzywno-owocowe drugie śniadanie
Zdrowo i radośnie witam Was w piątek:
U Męża są owoce (jabłko, śliwka, winogrona, pomarańcza i granat) oraz sałatka:
z brązowego ryżu, z kukurydzą, zielonym groszkiem i białą fasolką oraz zielonym pesto (kupnym - z Tesco).
A u mnie:
brokuły, ziemniaczki i marchewka:
Wspaniałego weekendu!
U Męża są owoce (jabłko, śliwka, winogrona, pomarańcza i granat) oraz sałatka:
A u mnie:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne kolory!
OdpowiedzUsuńWybieram bento z brokułem,bo kupne pesto mi nie pasuje...
Dobrego dnia.
Pysznie, miłego piątku!
OdpowiedzUsuńjak radośnie i jak zdrowo, to ja się też do Ciebie uśmiecham o poranku :-)
OdpowiedzUsuńSmakowicie zapowiada się sałateczka;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Malwinna
Takie śniadanka są pyszne:)
OdpowiedzUsuńZapowiada się smakowicie. Około 15 przekonam się na własnych kubkach smakowych :)
OdpowiedzUsuńJa bym tylko jabłka wyrzuciła bo mam alergię:D a resztę chętnie bym zjadła:)
OdpowiedzUsuńo jak rany, uwielbiam jabłka i strasznie byłoby mi przykro mieć alergię na nie! dobrze że jest tyle innych owoców!
Usuńnie ma to ja zdrowo zacząć weekend, bo piątek to juz weekend, prawda?:)
OdpowiedzUsuńJa wybieram "Mężową sałatkę" ;) tylko pesto samorobione pietruszkowo-dyniowe bym dodała ;)
OdpowiedzUsuń