Pandy siadły na pełnoziarnistej tortilli. Zawinęłam ją z pastą z czerwonej soczewicy (pasta wyszła żółta, bo dodałam do niej curry). Obok marchewka i brązowy ryż (wymieszany z odrobiną białego) z jabłkiem, cynamonem i wiórkami kokosowymi - pyszny! Czy Wam cynamon też kojarzy się z jesienią i zimą?
U Męża mego pandy się tak zmęczyły, że aż się położyły!
Ryż brązowy z groszkiem, kukurydzą i przyprawą curry. A roladki z serem żółtym, pomidorem i sałatą.
Weekendu nadszedł czas!
Mniam! Biorę pudełeczko z ryżem :) A cynamon, och, zdecydowanie kojarzy się z tymi porami roku. Nie wyobrażam sobie tych zimnych dni bez zapachu cynamonu...
OdpowiedzUsuńCudowne Moniko!
OdpowiedzUsuńA te pandy,urocze.
Jesteś mistrzynią.
Śliczne bento! Zdecydowanie cynamon to jesienny, cudowny aromat. Miłego piątku!
OdpowiedzUsuńJa poproszę ryż z cynamonem. Na pewno jest rewelacyjny a na taki chłodny poranek jest w sam raz ;) Miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuńIdealne bento na piękny aczkolwiek chłodny dzień. A wizytówki super - już się nie mogę doczekać wymiany. :)
OdpowiedzUsuńpiękne jesienne bento!:) i super to nowe logo na wizytówce!:)
OdpowiedzUsuńcudne! :D
OdpowiedzUsuńWizytówka super! :) też jestem padnięta jak te pandy, ryż zjadłabym z wielką ochotą, bo cynamon uwielbiam. Zwłaszcza jesienią :).
OdpowiedzUsuńJa właśnie między ryżem a roladkami :) Pycha!
OdpowiedzUsuńBardzo wegetariańskie bento, czyli coś dla mnie ^^
OdpowiedzUsuńcynamon- halloween i christmas.... :) i szwedzkie buleczki!
OdpowiedzUsuń