Mąż prócz kanapek (dziś Wam oszczędzę ich uśmiechniętych paszczy) ma dziś sałatkę z makaronu pełnoziarnistego, kulek z wołowiny z ziołami prowansalskimi oraz kukurydzy wymieszanymi z papryką słodką:
Ja mam pęczak z jabłkiem i z cynamonem (mniam mniam):A na koniec pochwalę się Wam moim odkryciem, chlebem lnianym:
Znalazłam go w lipcu w Tesco w Ostrowcu Świętokrzyskim i smakował mi w sposób niebywały, ale nie mogłam go już po raz drugi znaleźć. Aż tu nagle... wczoraj w Tesco w Łodzi znowu go znalazłam! jest przepyszny i zdrowy (zobaczcie na jego skład):
Jeśli go znajdziecie, to wypróbujcie - polecam.Pozdrawiam i życzę miłego dnia!
Hej, też wczoraj widziałam w tesco ten chleb :).
OdpowiedzUsuńDo sałatki z kulkami i kukurydzą spróbuj kiedyś dodać przecier pomidorowy, będzie bardziej po meksykańsku :)
Pomysł na pęczak superapetyczny!
Kanapki pyszne a ja właśnie zasiadam do sałatki :))
OdpowiedzUsuńMusiałyśmy się choć na chwilę zbiec myślami, bo też mi chodziło po głowie cynamonowo-jabłkowe bento. Ostatecznie przełożyłam realizację pomysłu na poniedziałek, bo taka sałatka już nie zmieściłaby się do pudełka :)
OdpowiedzUsuńWidziałam ten chlebek, może spróbuję.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę męża, który lubi makaron pełnoziarnisty- w moim domu nikt go nie lubi (chyba bardziej z zasady...) i zawsze muszę sobie gotować oddzielnie, bo go uwielbiam sto razy bardziej niż taki zwykły :)
muszę poszukać czy jest taki chlebek (albo analogiczny) w poznaniu:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapach cynamonu <3
OdpowiedzUsuń