środa, 24 sierpnia 2011

Ryżowe świnki trzy na śniadanie.

Były sobie świnki trzy, świnki trzy, świnki trzy, w moim bento.
Oprócz tego kanapki z chleba razowego:
A u Męża pęczak z kukurydzą, pomidorek i tymiankiem:
Plus góra kanapek.
A świnka na Was patrzy i Was pozdrawia:

23 komentarze:

  1. Ale urocze różowe świnki!

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne te świnki:))) urocze na maksa:)))) pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne świnki. :) :*

    OdpowiedzUsuń
  4. O raju, ale cudowne! Niech uważają, bo Głodny Zły Wilk je zje na drugie śniadanie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Są przesłodkie, sama bym jes już zjadła, ale musiałabym czymść zastąpić wędlinkowe uszy i ryjek bo ja wędlin nie jadam :) ale napewno coś wymyślę (dla siebie, bo rodzinka je ;)) w przyszłości. No i czekam, czekam na jajeczkowe serduszka i inne kształty to też przypominam się miło :) Ciepło pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. świnki są śliczne...... chyba wiem co bedzie w moim śniadaniu w najblizszym czasie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. w pracy pewnie wszyscy zazdroszczą Ci takich pyszności ;3 świnki są cudne! rozpieszczasz siebie i Męża ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. sałatkę zjadłabym. Ale te świnki są powalające :D ale zgrabnie ulepiłaś :) czym barwiłaś ryż? buraczek...?

    OdpowiedzUsuń
  9. Hi,hi ale słodkie świniaczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje bento przepyszne i tak - jestem rozpieszczany :)) Ta świnka z ostatniego zdjęcia patrzy tak, że w sumie lepiej, że to nie moje bento, bo chyba przyniósłbym ją z powrotem do domu :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Kamila, Kuchareczka, Evitaa, Goh., Picali, Panna Malwinna, Slyvvia, Gosia, Aciri, Evita0007 - dziękuję Wam bardzo!!!
    Kikimora - ja byłam złym wilkiem i je zjadłam bez litości! :)
    Iwona - zachęcam, łatwe a ile radości :)
    Lady Mosquito - jak ktoś widzi moje pudełko (bo normalnie chowam i nie pokazuję) to raczej puka się w głowę. a my z Mężem lubimy się nawzajem rozpieszczać :)
    Mężu - cieszę się że smakowało, a co do świnki - ja litości nie mam. Wracam z pustym pudełkiem.
    Kasia - tak ryż barwiłam sokiem z buraka, ale tym razem zamiast zamoczyć w wodzie z sokiem, wlałam dwie łyżeczki bezpośrednio do ryżu, i dlatego kolor nie wyszedł równomierny :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne, nie było szkoda Ci ich zjeść ;) ??

    OdpowiedzUsuń
  13. wow ale świetne! dzisiaj porywam Twoje bento :)

    OdpowiedzUsuń
  14. haha! nie no świnki pierwsza klasa! boskie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Zauroczyły mnie od pierwszego wejrzenia :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć, uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać. Więc komentuj: