wtorek, 5 lipca 2011

86, słonko - wróć

Naszymi pudełkami śniadaniowymi wzywam słońce do powrotu:
U mnie znowu surówka z sałaty lodowej, pomidora, ogórka, natki, kukurydzy i fety.
U Męża taka sama sałatka, a w drugiej części trójkąciki serków topiony, ogórki konserwowe i rzodkiewkowe korony.
Kukurydza wygląda jak małe słoneczka i łatwiej mi jest uwierzyć, że lato jeszcze wróci i będzie ciepłe i jasne.

13 komentarzy:

  1. U mnie słonko zobaczyło Wasze bento i wyjrzało za chmury. Huraaaaa

    OdpowiedzUsuń
  2. lato wróci bez obaw. takie deszczowe dni sprawią, że lasy będą pełne grzybów a stragany wypełnione pysznymi dorodnymi owocami i warzywami;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie wiem jak to zadziałało u was, ale w Poznaniu słońce wyszło i co prawda jest rześko, ale optymistycznie:) dzięki za te czary!:))) sałatki wyborne:)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie pada, a tam leje, ale to nie ważne - patrzę na Twoje bento i mam słońce na twarzy, w sercu i w duszy.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja już swoje zjadłem i było super z tymi topionymi serkami. Dziękuję :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Małe słoneczka uśmiechają się z kolorowego pudełeczka.. też mam nadzieję, że wróci. Wystawmy rączki do góry i zawołajmy lato.. nigdy nie lubiłam upału, a tak mi go teraz brakuje..
    Trzymam kciuki aby Twoje bento skusiło również ciepły front do powrotu do nas.. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pysznie u Was, jak zwykle ;) Mam nadzieje, ze skuteczne bedzie to zkalinanie dobrej pogody, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. u mnie świeci ;) zjadłabym taką świeżą surówkę, tylko aktualnie w domu nic prócz cukinii :/ i też nie wiem, co z nią zrobić! u Ciebie też znowu zaświeci słonko :) na pewno już wkrótce!

    OdpowiedzUsuń
  9. Kamila- pewnie, że hurraaa!! u mnie wygląda od czasu do czasu i też się cieszę!
    Panno Malwinno - ja też się dopatruję takich plusów tej pogody i czekam na urodzaj grzybów
    Goh. - a więc Tyś z Poznania!!! do nas też dotarło powoli słonko i zagląda w okna. Pozdrawiam
    Lekka - życzę przetartego nieba a słońce w duszy masz i bez oglądania mego bloga, to się widzi na Twojej stronce.
    Mężu, no to dobrze żeś zjadł, topione serki mam nadzieję nie roztopiły się zanadto :)*
    Panno L - słońce wraca, to działa!!!
    Magda - okazało się skuteczne, ale również okazało się być smaczne to zaklinanie :)
    Kasia - z cukinii polecam pycha zupę cukiniową - albo krem przetarty, albo w kawałkach (wtedy nie obieraj ze skórki, będzie atrakcyjniej wyglądało jeśli będzie zielonkawo połyskiwać. Z ziemniakiem, marchewką, choć ja robię również z samej tylko cukinii i ziołami prowansalskimi.
    Albo curry - dodaj curry do podduszania a potem zalej śmietanką. mmmm, pycha. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie śliczna pogoda, ale to może dlatego że nie jestem w Polsce teraz :)
    Zawartość pudełeczek pyszna... ta sałatka aż woła żeby ją spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziwię się, że widząc takie wakacyjne i letnie lunchboxy pogoda nadal jakaś taka oporna i słońce nadal się za chmurami chowa :<

    OdpowiedzUsuń
  12. O tak, sałatki z kukurydzą wyglądają bardzo pozytywnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Doctor, a gdzieś Ty gdzieś? Pyszna sałatka tak wołała, aż ją zjadłam :)
    Arven - pogoda ujrzała i wróciła
    Just great food - nie ma to jak pozytywne nastawienie :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Cześć, uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać. Więc komentuj: