Naszymi pudełkami śniadaniowymi wzywam słońce do powrotu:
U mnie znowu surówka z sałaty lodowej, pomidora, ogórka, natki, kukurydzy i fety.
U Męża taka sama sałatka, a w drugiej części trójkąciki serków topiony, ogórki konserwowe i rzodkiewkowe korony.
Kukurydza wygląda jak małe słoneczka i łatwiej mi jest uwierzyć, że lato jeszcze wróci i będzie ciepłe i jasne.
U mnie słonko zobaczyło Wasze bento i wyjrzało za chmury. Huraaaaa
OdpowiedzUsuńlato wróci bez obaw. takie deszczowe dni sprawią, że lasy będą pełne grzybów a stragany wypełnione pysznymi dorodnymi owocami i warzywami;)
OdpowiedzUsuńnie wiem jak to zadziałało u was, ale w Poznaniu słońce wyszło i co prawda jest rześko, ale optymistycznie:) dzięki za te czary!:))) sałatki wyborne:)
OdpowiedzUsuńU mnie pada, a tam leje, ale to nie ważne - patrzę na Twoje bento i mam słońce na twarzy, w sercu i w duszy.:)
OdpowiedzUsuńA ja już swoje zjadłem i było super z tymi topionymi serkami. Dziękuję :))
OdpowiedzUsuńMałe słoneczka uśmiechają się z kolorowego pudełeczka.. też mam nadzieję, że wróci. Wystawmy rączki do góry i zawołajmy lato.. nigdy nie lubiłam upału, a tak mi go teraz brakuje..
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki aby Twoje bento skusiło również ciepły front do powrotu do nas.. :)
Pozdrawiam!
Pysznie u Was, jak zwykle ;) Mam nadzieje, ze skuteczne bedzie to zkalinanie dobrej pogody, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńu mnie świeci ;) zjadłabym taką świeżą surówkę, tylko aktualnie w domu nic prócz cukinii :/ i też nie wiem, co z nią zrobić! u Ciebie też znowu zaświeci słonko :) na pewno już wkrótce!
OdpowiedzUsuńKamila- pewnie, że hurraaa!! u mnie wygląda od czasu do czasu i też się cieszę!
OdpowiedzUsuńPanno Malwinno - ja też się dopatruję takich plusów tej pogody i czekam na urodzaj grzybów
Goh. - a więc Tyś z Poznania!!! do nas też dotarło powoli słonko i zagląda w okna. Pozdrawiam
Lekka - życzę przetartego nieba a słońce w duszy masz i bez oglądania mego bloga, to się widzi na Twojej stronce.
Mężu, no to dobrze żeś zjadł, topione serki mam nadzieję nie roztopiły się zanadto :)*
Panno L - słońce wraca, to działa!!!
Magda - okazało się skuteczne, ale również okazało się być smaczne to zaklinanie :)
Kasia - z cukinii polecam pycha zupę cukiniową - albo krem przetarty, albo w kawałkach (wtedy nie obieraj ze skórki, będzie atrakcyjniej wyglądało jeśli będzie zielonkawo połyskiwać. Z ziemniakiem, marchewką, choć ja robię również z samej tylko cukinii i ziołami prowansalskimi.
Albo curry - dodaj curry do podduszania a potem zalej śmietanką. mmmm, pycha. Pozdrawiam
U mnie śliczna pogoda, ale to może dlatego że nie jestem w Polsce teraz :)
OdpowiedzUsuńZawartość pudełeczek pyszna... ta sałatka aż woła żeby ją spróbować :)
Dziwię się, że widząc takie wakacyjne i letnie lunchboxy pogoda nadal jakaś taka oporna i słońce nadal się za chmurami chowa :<
OdpowiedzUsuńO tak, sałatki z kukurydzą wyglądają bardzo pozytywnie :)
OdpowiedzUsuńDoctor, a gdzieś Ty gdzieś? Pyszna sałatka tak wołała, aż ją zjadłam :)
OdpowiedzUsuńArven - pogoda ujrzała i wróciła
Just great food - nie ma to jak pozytywne nastawienie :) pozdrawiam