piątek, 10 czerwca 2011

69, seler z twarożkiem

Ten piątek powinien być wczoraj. Jakoś się wyjątkowo zmęczyłam w tym tygodniu. Ze zmęczenia wymyśliłam jedynie twarożek (twaróg półtłusty wymieszany z jogurtem naturalnym) z pokrojonym selerem naciowym i kajzerkę z serem tylżyckim i szynką. Cząstki jabłka zapobiegają niespodziewanym poruszeniom w pudełku.

A poniżej przedstawiam pomysł na paluszki inaczej. Idealne na piknik lub imprezkę w domu. Inaczej, kolorowo, ciekawie.
Inspiracja ze strony Cupcakes and Cashmere, skąd można czerpać nie tylko inspiracje kulinarne ale i modowe. Oczywiście moje są znacznie brzydsze - a to między innymi dlatego (jak podejrzewam), że zamiasz moczyć paluszki w rozpuszczonej czekoladzie, zanurzyłam je w lukrze. Posypka nie przykleiła się w odpowiedni sposób, niestety. Ale tak to już ze mną jest, znajduję przepis, zapalam się do niego, ale brakuje mi odpowiednich składników. Niecierpliwość nie pozwala mi czekać, więc czekoladę zastępuję lukrem, kaszę mannę pęczakiem, ziemniaki puree w proszku itd, itp. A potem się dziwię, że jakoś dziwnie wyszło...

13 komentarzy:

  1. Miłego odpoczynku we weekend! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. O takie paluszki to by się dzieciom bardzo spodobały:)

    OdpowiedzUsuń
  3. twarożek z selerem naciowym mnie intryguje:) może zrobię na sobotnie śniadanko:) a paluszki są super fajne, takie bardziej dzikie - w pozytywnym znaczeniu tego słowa:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że zamieściłaś tu te paluszki, ów pomysł na pewno spodoba się małej bratanicy! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie dziwnie wyszło, tylko INACZEJ.:)
    Inaczej jest bardzo fajną rzeczą, bo powoduje ruch, a z ruchu się bierze równowaga i harmonia.:)
    I tak, Moniko, stajesz się nadzwyczaj pożyteczna dla wszechświata.:)
    To tak w wielkim uproszczeniu.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kamila, Tobie też życzę miłego weekendu.
    Ania, paluszki faktycznie podobają się dzieciom, co więcej - są też dla nich łatwe do zrobienia, stąd podwójna frajda - mogą zrobić a potem zjeść.
    Goh. - jeśli spróbujesz ,napisz jak wrażenia :) a ta dzikość, to nam się udzieliła od Lekkiej chyba :)
    Just Great Food :) cieszę się, postaram się od czasu do czasu takie inne coś zamieszczać, może zrobię cykl piątkowy??? muszę to jeszcze przemyśleć.
    Lekka, dziękuję za słowa pocieszenia. Tylko ja myślałam, że z ruchu bierze się chaos.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ścisłym kryterium chaotyczności jest określenie wartości wykładników Lapunowa. Układ jest chaotyczny, jeśli ma co najmniej jeden dodatni wykładnik Lapunowa. W takim wypadku w przestrzeni fazowej blisko leżące trajektorie mogą po pewnym czasie dowolnie się od siebie oddalić.

    Szczególną cechą układów chaotycznych jest tzw. mieszanie topologiczne. Oznacza ono, że jeśli weźmiemy dowolny region (zbiór otwarty) w przestrzeni fazowej układu, to w miarę jego ewolucji w czasie pokryje się on częściowo z dowolnym innym wybranym regionem.

    Niektóre układy dynamiczne są chaotyczne wszędzie, ale w większości wypadków takie zachowanie dotyczy jedynie pewnego podzbioru przestrzeni fazowej. Najbardziej interesujący przypadek zachodzi, gdy chaotyczność dotyczy jakiegoś atraktora, gdyż trajektorie z całego jego obszaru przyciągania mają tę własność.

    Atraktory w układach liniowych są zwykle punktami lub okręgami. W układach chaotycznych pojawiają się dziwne atraktory – o bardzo złożonej budowie, często fraktalnej. Jednym z najsłynniejszych przykładów jest trójwymiarowy atraktor Lorenza, przypominający kształtem motyla.

    W celu badania własności chaosu rozwinięto wiele technik w zakresie analizy równań różniczkowych oraz wykorzystano w nowy sposób wiele istniejących narzędzi matematycznych. Na potrzeby symulacji komputerowych dla układów chaotycznych korzysta się z przekrojów Poincarégo, umożliwiających zmniejszenie wymiaru przestrzeni fazowej. Następnie z własności tych przekrojów wnioskuje się na temat własności pełnej przestrzeni fazowej rozwiązań.

    Dowiedzenie że dany, konkretny układ równań jest chaotyczny dla pewnych wartości parametrów modelu jest na ogół złożonym procesem. Dlatego niewłaściwe jest nazywanie chaotycznym każdego układu przejawiającego skomplikowane zachowania.

    Z czego zrozumiałam, że niekoniecznie.:))))

    A teraz ja napiszę, że spoko możesz to wykasować.:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Hyhy, to jest zbyt mądre - nie kwalifikuje się do wykasowania. Nie sądzę, żeby cokolwiek co napiszesz kwalifikowało się do wykasowania. Lżyłabyś mnie też pewnie w taki sposób, że nie miałabym serca kasować.

    napisała Monika wcinając ciabatę z pomidorem...

    OdpowiedzUsuń
  9. zajrzałam na tę stronę i wydaje mi się, że nie ma znaczenia to, że użyłaś lukru zamiast czekolady, tylko to, że masz inną posypkę. te wiórki są dłuższe i przez to nie przyklejają się równomiernie, gdybyś użyła perełek cukrowych, nie byłoby wolnych miejsc między kawałkami posypki i wyglądałoby tak jak w oryginale.
    a tak w ogóle to wcale nie jest gorzej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. hm, Kajka, może i masz rację!!! jesteś genialna!

    OdpowiedzUsuń
  11. Często jem tego typu twarożki w szkole. Proste, szybkie i smaczne :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Yum, those pretzels look delicious!

    xx

    http://www.trufflesnruffles.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. :> też zrobię takie paluszki. jak się tylko ogarnę :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć, uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać. Więc komentuj: