wtorek, 28 września 2010

Zestaw nr 14

Dziś na obiad były króliczki. :)
Ryż + nektarynka. I polane jogurtem truskawkowym. Pycha!

2 komentarze:

  1. Kojarzę te zające! O rany, to tak dawno :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jej, faktycznie jak dawno! a niedawno o tych zajączkach myślałam, że mogłabym je znowu zrobić :)*

    OdpowiedzUsuń

Cześć, uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać. Więc komentuj: