Poza kurczaczkiem jest ryż z kukurydzą i oregano, ogórek zielony i marchew dla dekoracji.
W drugim piętrze są:
kupiony przez Męża mego serek mini Babybel (którego ja jakoś nie mogę nigdy w sklepie trafić), marchew i ciastka owsiane (tym razem tylko z siemieniem lnianym, bez bakalii).
Pysznie i uroczo! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczny:)
OdpowiedzUsuńZdrowo i pysznie. Fajny kurczaczek :)
OdpowiedzUsuńkurczak, panda i świnka rządzą :)
OdpowiedzUsuńPyszne i urocze pudełko. :)
OdpowiedzUsuńtez chce przyjaciolke ze suisse ;)
OdpowiedzUsuń