piątek, 8 lutego 2013

Kwiatek z mini onigiri

Piątek za piątkiem ucieka. Dziś u Męża kwiatek z mini onigiri:
Ryż barwiony czerwoną kapustą (różowy - sokiem z kapusty z odrobiną soku z cytryny, niebieski - sokiem kapusty z odrobiną sody oczyszczonej) nadziewany oliwkami.
Prócz ryżu są jeszcze różne różności:
mini ogórki konserwowe, pomidorki koktajlowe oraz koreczki z parówek owiniętych serem żółtym:
Lubicie nietypowe kolory jedzenia? Jedliście fioletowego kalafiora? fioletowe ziemniaki? Bordową marchewkę? 

14 komentarzy:

  1. Tęczowe bento. :) Jakos nie mogę się przekonać do końca do "farbowania" jedzenia. Fajnie, że sa na to naturalne sposoby, więc może kiedyś sie skuszę. :) Super koreczki. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja jadlam tylko fioletowego kalafiora, a kiedyś się zastanawiałam nad istnieniem niebieskiego jedzenia i generalnie doszłam do wniosku, że takowego w naturze brak - a tu proszę, jak niebiesko!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł, optymizm w pudełku śniadaniowym! Rewelacja! Miłego piątku!

    OdpowiedzUsuń
  4. Takiego cuda to jeszcze nie widziałam!

    OdpowiedzUsuń
  5. ale czadowe śniadanie:) uwielbiam Twoje propozycje:) najbardziej mi się podobają parówki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piątkowe bento zawsze jest dobrym wstępem do zakończenia pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie kolorowałam jedzenia chociaż mnie kusi bo wydaje się takie... magiczne :D Fioletowe ziemniaki są cudowne:D
    Uwielbiam kolory, w tym bento też :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Więc w taki sposób otrzymuje się niebieski kolor! Dobrze wiedzieć :) Pochwal się jakie masz w zanadrzu inne ciekawostki kolorystyczne, chętnie potem wypróbujemy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Niesamowity jest ten niebieski kolor :) cudnie kolorowe bento!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Na fioletowe ziemniaki to bym się skusiła! Jedzenie o nietypowych kolorach jest cudowne. No w końcu dzięki tobie dowiedziałam się jak farbować ryż na niebiesko ^^. Powyższe jego wydanie przywodzi mi na myśl takie kolorowe kulki z gumy, które kupuje się w rządkach. Ostatnio je widziałam w sklepie i jakoś tak się miło zrobiło.

    OdpowiedzUsuń
  11. niebieski ryż... marzenie z dzieciństwa aby znaleźć jedzenie w tym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. i tak, jadam jedzenie w takich kolorach, niestety fioletowe marchewki sa u nas tylko na halloween :(

    OdpowiedzUsuń

Cześć, uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać. Więc komentuj: