Psiakostka, takiej przerwy w blogowaniu dawno już nie miałam...
kasza jaglana (kasza jest z groszkiem i kukurydzą oraz sosem sojowym, na górze przysypana czystą kaszą jaglaną, która stanowi tło dla psiego pyszczka z szynki, nori i sera koziego).
na dole rolki z sera, szynki, kabanosa, pomidora i ogórka na liściu sałaty. I kawałek sera koziego.
Miłego piątku i weekendu!
Pomysłowy psiak! Miło, że jesteś! Najlepszego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńJeju, ale pyszności - no i ten psiak. :) Fajnie, że znowu jesteś. :)
OdpowiedzUsuńMoniko, korzystajac z okazji - zycze ci wspanialego Nowego Roku, wielu zaskakujacych bento-pomysłow i pieknych ich realizacji.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i życzę równie wspaniałego nowego roku!
UsuńTak słodkiego bento dawno nie widziałam. Aż żal jeść tak sympatycznego psiaka :)
OdpowiedzUsuńPrzerwa przerwą, ale wena widzę Cię nie opuszcza :).
OdpowiedzUsuńInspirującego Nowego Roku!
Cudownie, że widzę nowy post ^^. Taki psiak to genialny pomysł - nieskomplikowany, ale efektownie to wygląda. Najtrudniej jednak chyba wymyślić coś dobrego, ale ciekawego zarazem. Druga cześć pudełka wygląda jakoś tak...elegancko. Kojarzy mi się z bankietowymi stołami ;]. Życzę ci szczęśliwego i smacznego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńI to wszystko dla mnie! Dziękuję :*
OdpowiedzUsuńśliczny ten psiaczek:))) ja ostatnio też wcinam kaszę jaglaną, bo jest bezglutenowa:)
OdpowiedzUsuńFajny piesek, ale co to jest nori? Pozdrawiam noworocznie!
OdpowiedzUsuńNori to algo morskie, te do sushi.
UsuńFajny:)
OdpowiedzUsuńStrasznie Ci zazdroszczę tych uroczych bent. Psiak jest słodki ;-)
OdpowiedzUsuńTakie słodkie, że nie wiem, czy potrafiłabym zjeść ;P
OdpowiedzUsuńW nawiązaniu do Twojego komentarza u mnie- tak nie lubię makaronów, bo kiedy byłam dzieckiem, moja babcia na wsi hodowała świnie i one jadły makaron świdry z obrzydliwym sosem pomidorowym. I dlatego makaron kojarzy mi się ze świńskim żarciem...:/