poniedziałek, 14 stycznia 2013

Kukurydziane muffiny w 10 minut

Dziś w bento super ekspresowe muffiny kukurydziane. Piekły się 5 minut, a zmieszanie składników zajęło mi kolejne 5 minut. 
Jak to możliwe? Muffiny piekły się w mikrofalówce. Jak je zrobić? Proszę bardzo.

1 filiżanka mąki kukurydzianej (mąki można użyć każdej, pszennej, żytniej lub jeszcze innej)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
sól, pieprz, ulubione przyprawy do smaku (ja dałam kurkumę, dzięki temu muffiny mają ten rudy kolor)
pół filiżanki jogurtu naturalnego
2 jajka 
1 łyżka oleju lub innego tłuszczu

Mieszamy osobno składniki suche i osobno składniki mokre. Następnie mokre składniki dodajemy do suchych, mieszamy. Do gotowej masy można dodać różne warzywa (lub owoce, jeśli robimy muffiny słodkie). Ja dodałam groszek i kukurydzę. Wkładamy na pięć minut do mikrofali (lub na 15 minut do piecyka). Sprawdzamy ich gotowość drewnianą wykałaczką - jeśli jest sucha, możemy wciągać. 

A Wy pieczecie coś w mikrofali, czy omijacie ją szerokim łukiem?

Oprócz muffinek w pudełku jest jeszcze ryż ze szpinakiem i pomidorki koktajlowe dla kontrastu:
Miłego poniedziałku, który rozpocznie wspaniały tydzień!

W zestawie użyłam widelczyków listków z Bentomanii

25 komentarzy:

  1. Próbowałam kiedyś takie ciasto do kubka z mikrofalówki ale przyznam, że mnie nie przekonało. Czy ten wypiek smakuje tak jak z piecyka? I jak myślisz (albo próbowałaś) na ile trzeba wstawić takie muffiny do piekarnika gdybym miała trochę więcej czasu na ich przygotowanie? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak jak napisałam - w piekarniku te muffiny pieką się 15 do 20 minut, trzeba sprawdzać patyczkiem (wykałaczką) czy ciasto w środku jest już suche.
      A smak - taki sam jak z piecyka.

      Usuń
  2. Wyglądają rewelacyjnie i jakoś tak...meksykańsko! ;p Ile wychodzi muffin z takiego przepisu? Kiedyś również kombinowałam coś z kakaowym ciastem z mikrofalówki. Formą na masę uwzględnioną w przepisie był...kubek. Było całkiem niezłe i na pewno tego typu przepisy są bardzo przydatne jeżeli ktoś nie ma dostępu do piekarnika, a lubi sobie ciepły wypiek skonsumować ^^.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego przepisu wychodzą 4 muffiny, średnica około 4 cm. taka nieduża ilość, w sam raz na niedużą rodzinę. Jak to samo ciasto wciskam w moje serduszkowe formy to wychodzi ich sześć w porywach do ośmiu.

      Usuń
  3. Nigdy nie piekłam w mikrofalówce, bardzo mnie jednak ciekawi ten przepis! Miłego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
  4. Muffiny wygladają fenomenalnie - nigdy jeszcze nie robiłam muffin na słono, chyba się w końcu skuszę. Aczkolwiek nie w mikrofali - ja akurat nie posiadam i omijam szerokim łukiem. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja nie lubie ciast z mikrofali, niby te same ale....

    OdpowiedzUsuń
  6. fajne te mufiny ekspresowe!:) i jaki maja łany kolorek:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety nie posiadam mikrofali... Ani w domku, ani na akademiku xP Także zostaje mi tylko piecyk =D Ale któregoś dnia (jak będę miała na późniejszą godzinę zajęcia) napewno postaram się pożyczyć przepis ^^ Muffinki wyglądają cudownie z tą kurkumą! Ciekawi mnie ten słonawo-warzywny smak =D Ryż ze szpinakiem wygląda również obiecująco=D
    Pozdrawiam cieplutko~

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakiej pojemności ma to być filiżanka i w jakiej temperaturze mają się piec w piecyku?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. musiałam w domu sprawdzić tę pojemność - moja filiżanka ma 180 ml, temperatura w piecyku 180 stopni Celsjusza.

      Usuń
  9. mam mąkę kukurydzianą i nie byłam zdecydowana co z niej zrobić! fajne te muffiny!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pycha :) Szpinak dość ostry w smaku a muffiny szybko zjedzone! ;P

    OdpowiedzUsuń
  11. o takiego czegoś jeszcze nie jadłam, bardzo ciekawe. Co do mikrofali raczej staram się jej nie używać z byt często:)

    OdpowiedzUsuń
  12. legalnie kradnę od Ciebie ten przepis:) dziś wieczorem chyba wypróbuję. świetny pomysł, a kiedy słyszę 5 min, to jeszcze bardziej mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Raz próbowałam, ale skończyło się to okropnymi, twardymi kluchami, zamiast puszystych muffinek, myślisz, że to kwestia przepisu, czy brak talentu? Chyba poddam Twój przepis mikrofalowej próbie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mogła to być kwestia przepisu, ale też i kwestia długości pieczenia. Uważaj żeby nie piec ich za długo - może masz moc mikrofali większą niż w przepisie, wtedy trzeba krócej piec. Ja swoje muffiny sprawdzałam co parę minut wykałaczką, bo nie można przepiec ciasta -wychodzą wtedy twarde kluchy.

      Usuń
  14. Droga Moniko, test przeprowadzony, diagnoza brzmi: brak talentu. Co robię źle? Czy pieczesz je z przykryciem, czy bez? Na jaką moc masz ustawioną mikrofalówkę? Wyszły za suche i za twarde, masz jakiś typ dla mnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam mikrofalę 800 mW i ustawiłam na maksymalną do pieczenia tych muffinek. Ale sprawdzałam co minutę, dwie wykałaczką. Nie wiem nie wiem co moglo być nie tak :(

      Usuń
    2. też mam 800, ale chyba je za długo piekłam, nie poddam się tak łatwo, spróbuję jeszcze raz w najbliższych dniach, musi się udać! Pozdrawiam :-)

      Usuń
  15. Jakoś nigdy nie myślałam żeby piec muffiny w mikrofalówce... Najczęściej to z każdej porcji jaką upiekę to ze dwie wrzucam do zamrażalki i kilka dni później rano rozmrażam w mikrofalówce;)
    Ale kolor mają śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  16. Mniam, wyglądają przepysznie te muffinki! :)
    Muszę kiedyś spróbować upiec coś w mikrofali.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. i przy takich przepisach mocno żałuję, ze nie mam mikrofali. świetne te muffiny!

    OdpowiedzUsuń
  18. Co prawda nie przepadam za mikrofalówką i jej nie posiadam, ale na myśl o takich muffinach mogłabym zmienić zdanie. Pyszne muffiny gotowe w 10 minut brzmi wspaniale i świetnie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń

Cześć, uwielbiam czytać komentarze i na nie odpowiadać. Więc komentuj: