Męskie bento:
Oprócz bułek na zakwasie -
1. pieczarki nadziewane mięsem (ok. 500 g mięsa mielonego, wymieszanego z łyżeczką suszonej bazylii i jednym jajkiem - wyszło z tego 6 muffinek na parze na obiad i 5 nadziewanych pieczarek)
2. twarożkowe kulki tym razem z oregano i w sałacie lodowej (tak tak, to te kulki od Lekkiej) i marchewka w talarkach:
Damskie bento:
1. Ryż, brokuły i mięso mielone z przyprawami (przygotowane w muffinkowej foremce na parze - wszystko z wczorajszego obiadu)
2. marchewka i surowa pieczarka (lubicie surowe pieczarki? ja uwielbiam)
I wszystkie moje wczorajsze kapryśne miny:
make animated gifs like this at MakeAGif
Super animacja :D I bento bardzo apetyczne, zarówno męskie jak i damskie. Teraz nie ma takiej potrzeby, bo szkoła się kończy, ale chyba za przyszły rok szkolny zaopatrzę się lunchboxa, bo jak patrzę na Twoje pyszne zestawy to mam ochotę na bardziej urozmaicone drugie śniadania
OdpowiedzUsuńobiadowe resztki to ja zazwyczaj mam na lunch w pracy i bardzo je sobie cenię:) w zasadzie, to celowo robię obiad o pół porcji większy, abym mogła coś zabrać na drugi dzień do pracy:) pieczarki surowe lubię - szczególnie w sałatkach:) widzę że kulki Lekkiej na stałe zagościły w waszym menu, super! ja jeszcze nie próbowałam, ale mam twaróg w lodówce, więc jest szansa:)
OdpowiedzUsuńTwarożkowe kulki rewelacja, ale męskie bento też smakowite :) Ale powiem szczerze, że nigdy nie rozumiałam osób, które jedzą surowe pieczarki :D
OdpowiedzUsuńo, podjęłam męską decyzję i wybieram męskie bento :) surowe pieczarki są mi obce, ale spróbuję kiedyś :)
OdpowiedzUsuńAle lans - animacja! :3
OdpowiedzUsuńA jak smakują surowe pieczarki? Bo te ugotowane są dla mnie lekko bezsmakowe, jak podeszwa z buta ^^' I super kuleczki, też chcę je wypróbować.
Bez mięsa wybieram damskie bento :) ! Pozdrawiam :)
Ale fajnie ryż się do mnie uśmiecha! Pozdrawiam i miłego dnia!
OdpowiedzUsuńKikimora - jak ja Ci zazdroszczę tych wakacji!!! I zachęcam do robienia pudełek od nowego roku.
OdpowiedzUsuńGoh. - odkąd zaczęłam robić bento to też często gotuję więcej na obiad, z myślą o następnym dniu :) Kulki spróbuj! są fantastyczne.
Burczy mi w brzuchu - twarożkowe kulki to faktycznie rewelacja, a pieczarek kiedyś nie cierpiałam duszonych, teraz lubię i takie i takie.
Magda - spróbuj pieczarek, są jędrne, sprężyste
Panna L - lansik, co? Surowe pieczarki kiedyś kroiłam w plasterki, kładłam na chlebie i delikatnie soliłam. to jest pyszne. A teraz zjadam bez soli i chleba, mają taki delikatny smak, dla mnie dość charakterystyczny. Czasem jak podnoszę świeżą białą purchawkę z ziemi to pachnie tak orzechowo, pieczarka podobnie smakuje.
Nurtuje mnie fenomen bento.Po raz pierwszy usłyszałam o nim dawno temu, jak J. wrócił z Japonii.Teraz rozprzestrzeniło się z powodzeniem po świecie i robi furorę. U Ciebie spróbowałabym obu wersji.
OdpowiedzUsuńPieczarki nadziewane udały Ci się tak, że po prostu palce lizać! Kulki twarożkowe pycha, doskonałe jako dodatek. A na mini deser zostały marchewkowe talarki :)
OdpowiedzUsuńDroga mnemonique,
OdpowiedzUsuńWłaśnie odkryliśmy Twój blog, który bardzo nam się spodobał. Chcielibyśmy zaproponować Ci możliwość publikacji wpisów z Twojego blogu na naszym portalu dla kobiet toteż prosimy o kontakt e-mailowy, żebyśmy mogli przesłać Ci szczegóły naszej oferty.
Z góry dziękuję,
Justyna,
Redakcja Ladiva.pl
jdomieniecka@kankan-group.com
http://www.ladiva.pl/
gratulacje w związku z komentarzem powyżej :)
OdpowiedzUsuńhehe, lubimy jak bento robi miny :D
OdpowiedzUsuńpierwszy raz u jestem u Ciebie i muszę przyznać, że bento to genialna rzecz. Twoje propozycje są bardzo smakowite
OdpowiedzUsuń*miało być - nie pierwszy raz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :*
OdpowiedzUsuńRównież o tym pomyślałam :D Czekam tylko na wypłatę mamy i jadę na wielkie jedzeniowe zakupy ! W tym po razowy makaron xdd
Pozdrawiam gorąco :) :*