Lato to kolor żółty, zielony, czerwony, pomarańczowy. Zapach świeżo skoszonej trawy i kwitnącej lipy. To sałatka makaronowa z pomidorem, bazylią i żółtą papryką, to świeża marchewka, którą wystarczy tylko obmyć z piachu i chrupać. I leniwe popołudnia na balkonie pełnym kwiatów.
ale pięknie kolorowo :-)
OdpowiedzUsuńKocham lato za te kolory. ;) I zawsze żałuję, że latem jest tyle wszystkiego, że nie wiadomo co zjeść najpierw, a zimą wybór taki malutki ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na śniadanie
www.verysweetmorning.blogspot.com :)
Bento bardzo letnie! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne, letnie, pyszne :)
OdpowiedzUsuńTakie jedzenie to jak terapia kolorami:) Świetne!
OdpowiedzUsuńCudne kolorowe śniadanko, idealny pozytywny kontrast do dzisiejszej deszczowej aury:)
OdpowiedzUsuńPysznie :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle bento wygląda pięknie a nowe kwiaty dobrze wyglądają na zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńIdealne kolory na poprawę humoru w taki mokry dzień jak dziś!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam wszystkim, Wasze komentarze poprawiają humor tak jak i kolory lata :)
OdpowiedzUsuńdo Talvi - nie mogę Ci skomentować postów, czy wiesz czemu? weryfikacja obrazkowa działa tak, ze widzę słowo które mam wpisać, ale nie mam miejsca w które mogę je wpisać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jednak i podziwiam pyszne śniadania!
Kurczę, to przyszłość naszego jedzenia! :) Chyba zacznę zgłębiać "sztukę bento". A dotychczas robiłam sobie czasem sałatki w pudełku - z kuskusem albo makaronem różnym, fasolą, soczewicą, kukurydzą. :) Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńNieśka, to początek masz idealny. Sztuka bento, jeśli się w nią zagłębisz jest niesamowita, ja przyznaję - na razie unoszę się jedynie na jej powierzchni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Monika